Teren leśny z licznymi sędziwymi bukami oraz dębami szypułkowymi i grabami objęty jest ochroną pod postacią zespołu przyrodniczo- krajobrazowego o nazwie „Park w Reptach i Dolina Dramy”. Według górniczych zapisków z XVI w. Las Repecki rośnie na tym terenie nieprzerwanie co najmniej od średniowiecza. W XIX wieku przekształcono las na znany nam dzisiaj park w stylu angielskim i z tego czasu pochodzi większość nasadzeń buków, kasztanowców, lip szerokolistnych i wiązów.
Drzewa rosnące w takim zagęszczeniu charakteryzują się zwykle dużą wysokością, co jest wynikiem konkurencji między poszczególnymi osobnikami o dostęp do światła. Nie inaczej stało się w Parku w Reptch, gdzie większość przeznaczonych do pielęgnacji drzew osiągnęła wysokość około 30 m. Czasami nawet nas zaskakiwał fakt, że ledwo starcza liny wspinaczkowej, której zazwyczaj mamy kilkunastometrowy zapas. Największe buki i dęby, na których mieliśmy przyjemność pracować, osiągnęły wysokość przekraczająca nawet 35 m. Ich wiek oszacowano na około 150 lat, a oznaki pod postacią licznych wypróchnień i owocników grzybów to potwierdzają.
Urok tego miejsca, zwłaszcza zimą, kiedy prace pielęgnacyjne były wykonywane, polega również na tym, że buki (podobnie jak dęby) nie zrzucają wszystkich przebarwionych liści jesienią, dzięki czemu pięknie kontarstują ze śnieżnym krajobrazem.
Zabytkowy drzewostan Parku Repty jest regularnie pielęgnowany, martwe gałęzie znad ścieżek są usuwane, tak by na alejkach było zawsze bezpiecznie. Dzięki takiej dbałości o drzewa, mamy je stale pod kontrolą i nie ma potrzeby wykonywać nadmiernych cięć, które mogłyby osłabić stare organizmy i umożliwić wejście niebezpiecznym patogenom w głąb drzewa. Zbyt duże cięcia niejednokrotnie mogą doprowadzić do konieczności wycinki, zwłaszcza w przypadku buków, które gorzej sobie radzą z grzybami niż dęby.
Opmerkingen